Bzzzzzz napisał(a):elle napisał(a):jesli bedzie pozytywny i gromadny
- to taki uprzejmy sposób powiedzenia 'nie'? a może "jeśli nie będzie negatywnego i gromadnego oporu"?

lol. nie. to taki normalny sposob powiedzenia dokladnie tego, co napisalam. nie jestem do tego nastawiona super entuzjastycznie, ale uwazam, ze jest to warte proby, jesli zainteresuje kogos oprocz ciebie. foxa juz zainteresowalo.

tak jak sugerowalam wczesniej - uwazam, ze zbyt wielkie rozdrobnienie generuje posty z cyklu '[nie]lubie tej piosenki' oraz prowadzi do balaganu, zabija dyskusje i zniecheca lepiej niz cokolwiek innego, bo jak ktos chce powiedziec cos o piosence 'x' przy okazji pisania o piosence 'y' w jej temacie, to opor, o ktorym piszesz bedzie dokladnie taki sam jak przy odgrzewaniu watku sprzed 5 stron. albo i wiekszy. i z tej przyczyny mysle, ze fajnie jest miec cala plyte w jednym watku, bo wtedy mozna sobie bez oporu nawiazywac do innych piosenek i robic dowolna ilosc skokow myslowych. ^_^
ale jak napisalam wyzej - dlaczego nie sprobowac. a noz cos sie ruszy, bo z ponad 1000 uzytkownikow w tekstach udzielilo sie moze 50 osob. moze. jestem sklonna sprobowac wszystkiego, co jakos poruszy te milczace masy. teksty to zaraz po 'english discussion' najmniej popularny dzial na calym forum a green nie logowala sie na forum od stycznia.

zgadzam sie z toba, ze robienie tego tak po prostu w 'tekstach' wprowadzi totalny chaos i warto zrobic subforum dla lll, bo teraz dzielenie dyskusji z istniejacych juz 'plytowych' topikow to juz musztarda po obiedzie i dlatego ja bym proponowala dac sobie czas az wyjdzie lll, akurat kazdy bedzie mial czas na wyrazenie opinii. generalnie doswiadczenie mnie nauczylo, ze wszedzie mozna napisac, ze nowa piosenka jest o niczym i placebo sie skonczylo i nie potrzeba do tego osobnego topiku. z reszta jeden taki juz mamy.
